Z czego mógłby słynąć ogród holenderski, jeśli nie z bogatych nasadzeń poprzetykanych eleganckimi i funkcjonalnymi ścieżkami? Ogrody w stylu holenderskim czerpią z założeń ogrodów francuskich, jednak na przestrzeni lat Holendrzy wypracowali swój własny sposób na miły dla oka, przyjazny i nietuzinkowy ogród. Z jakich rozwiązań skorzystali?
Bujna roślinność
W większości ogrodów holenderskich absolutne must have stanowią kwiaty. Ich uspokajająca i ożywiająca przestrzeń moc została doceniona przez Holendrów wieki temu i dziś nie straciła nic na swej aktualności. Holandia słynie przede wszystkim z roślin cebulowych, dlatego niemal we wszystkich zakątkach tego kraju można zobaczyć ogrody kwitnące wielobarwnymi tulipanami, żonkilami, hiacyntami czy też charakterystycznymi irysami. Holendrzy wypracowali nawet swoją własną metodę sadzenia kwiatów cebulowych – opartą na wybieraniu kilku centymetrów ziemi z wyrysowanego wcześniej obszaru, nasączeniu go wodą i równomiernym sadzeniu cebul w grupach podzielonych na różne gatunki. Dzięki temu rozwiązaniu, na wiosnę naszym oczom może objawić się piękny, wielokolorowy kwietnik z rabatkami rosnącymi według ściśle określonego porządku. Nie ulegajmy jednak złudzeniu, że w ogrodach holenderskich nie ma miejsca na przypadek. Jak najbardziej jest! Szczególnie podczas zakupów – gdy natkniemy się na mało znane i przykuwające wzrok gatunki kwiatów. Ogrody w stylu holenderskim nie zamykają się na ich jeden rodzaj, dlatego, jeśli zdecydujemy, że w naszym ogródku świetnie będą wyglądać rośliny o egzotycznym rodowodzie, koniecznie powinniśmy znaleźć dla nich miejsce!
Ogród podzielony na strefy
Kolejnym wyznacznikiem tego stylu w ogrodzie są specjalnie zaplanowane strefy. Tutaj wszystko ma swoje miejsce i spełnia określoną funkcję. Mamy zatem obszar zarezerwowany dla kwiatów, dla właścicieli ogrodu – np. miejsca relaksu, ale także dla ptaków. Do każdego z tych miejsc łatwo dotrzeć dzięki dobrze poprowadzonym ścieżkom. Jaki materiał na alejki sprawdzi się szczególnie? Kamień, żwir, ale bez obaw możemy sięgnąć również po kostkę brukową. W aktualnych ofertach producentów można znaleźć wiele produktów nawiązujących fakturą do powierzchni naturalnych materiałów budowlanych, np. drewna, granitu czy trawertynu. Pozwolą one nie tylko wytyczyć w ogrodzie komponujące się z otoczeniem ścieżki, ale również stworzyć funkcjonalne miejsca relaksu, łatwe w utrzymaniu czystości tarasy czy ganki. Przykładem takiej linii nowoczesnych produktów jest seria TOP marki Polbruk i jej płyty tarasowe Polbruk Lira, Aura i Linea.
Sięgnijmy do źródła
Ogrody holenderskie czerpią z rozwiązań francuskich – to już wiemy. Czas doprecyzować z jakich. Okazuje się, że to, co zwykle kojarzy nam się z ogrodami spod znaku Ludwika XIV, może świetnie odnaleźć się również w scenerii holenderskiej. Równo przycięte krzewy czy żywopłoty (często pełniące funkcję ogrodzenia), ozdobne fontanny lub marmurowe donice – wszystko to tworzy klimat ogrodu, który, choćby nie zdumiewał wielkością, zaskakuje umiejętnym połączeniem tego, co doniosłe, a nawet luksusowe, z tym, co proste i klasyczne. Takich cech często brakuje dużo popularniejszym stylom zapożyczonym z innych krajów.